wtorek, 8 kwietnia 2014

Łupów ciąg dalszy - kamionkowy saganek



Wśród moich second-handowych łupów znalazł się też litrowy garniec w czekoladowym kolorze. Ma wybity krzywymi literkami napis i "1L". Co by do niego wrzucić? Cebulę? Cukier? Kaszę?







Pochwalę się jeszcze swoim ogrodowym krzaczorem. To tawuła wcześnie kwitnąca. W tym roku zakwitła oszałamiająco!

5 komentarzy:

  1. Garnki kamionkowe rewelacja a krzaczor przepiękny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja cebule trzymam w wiklinowym koszyku, do tego garnca rzeczywiscie pasowalaby kasza lub groch:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe łupy, nic tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna zdobycz:) a tawułka rzeczywiście obsypała się kwieciem pięknie:)

    OdpowiedzUsuń