piątek, 5 stycznia 2018

Ach ta focaccia!


Ależ nam one smakują. Proste, włoskie focaccie - danie niewymagające a jednak pyszne.
I przywołują przemiłe wspomnienia wakacji w Toskanii, gdzie mąż co rano przynosił ze sklepiku duży kawał gorącej jeszcze focacci zawiniętej w papier oraz kilka rogalików z czekoladą na "drugą nóżkę".

Coś niesamowitego jest w tej kuchni włoskiej, że z 3-4 składników potrafią powstać prawdziwe cuda!

Dziś chciałabym dać Wam przepis na podstawową focaccię, którą można potem wzbogacać oliwkami, kaparami, rozmarynem, serem, cebulą i co tam tylko kto chce dodać!

W 100 ml ciepłej wody rozpuszczamy 15 g drożdży, z łyżeczką cukru i 2 łyżkami mąki. Odstawiamy pod ściereczką, a gdy "zabuzuje" dodajemy znów 100 ml wody, łyżeczkę cukru, 3-4 łyżki oliwy oraz mąkę (300 - 500 dkg). Wyrabiamy drożdżowe (i dosypujemy mąki) tak długo, aż przestanie lepić się do ręki. Odstawiamy pod ściereczką do wyrośnięcia. Potem rozkładamy na blasze wyłożonej pergaminem. Znów z kwadrans lub dwa czekamy. Robimy palcem regularne wgłębienia, polewamy oliwą i rozsmarowujemy ją pędzelkiem po całym placku. Posypujemy gruboziarnistą solą. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 230 stopni na ok. 20 minut.

Oto taki podstawowy placek:





I jeszcze w wersji z oliwkami: