Na naszym tarasie zrobiło się turkusowo. A to za sprawą nowego obrusa, poduszek oraz proporczyków, które uszyłam. A przede wszystkim dzięki dużej starej sklepowej wadze, którą ofiarowali mi rodzice. Znalazło się parę innych jeszcze drobiazgów w tym kolorze i mamy w rezultacie wesoły nadmorski klimacik w cieniu naszego orzecha. Poniżej kilka fotek.
Udało mi się też sfotografować nasze ptaszki w czasie karmienia. Od ponad tygodnia są już na świecie, rodzice uwijają sie w tę i z powrotem z robaczkami w dziobach. A małe rozczochrane głodomory tylko proszą o jeszcze.
Żeby zwiększyć ich szanse na przeżycie karmimy obficie naszego kota. A i tak ostatnio napędził nam niezłego stracha - mimo, że wyszedł z domu po zjedzeniu swojej i psiej miski przyłapałam go po chwili na jedzeniu czegoś na trawniku. Popędziłam szybko przerażona myśląc, że dorwał jakiegoś z naszych ptaszków. A okazało się, że upolował.... pomarańczową rybkę z sadzawki sąsiadów. Było nam tak wstyd! Na szczęście sąsiedzi są wyrozumiali i nie byli bardzo źli.
Turkusowo, uroczo! A ptaszynki zawsze wybierają szczęśliwy domek :)
OdpowiedzUsuńPiękny zakątek stworzyłaś : ) Ptaszki urocze, fajnie, że udało się je sfotografować je w czasie posiłku.
OdpowiedzUsuńJaka piękna niebieska waga! Ale mi się skojarzyła z czasem dzieciństwa i takim specyficznym zapachem warzywniaka! Idealnie pasuje do ogrodu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda
fajnie to wszystko wygląda, każda rzecz z osobna nie miałaby takiego uroku, ale dzięki pomysłowi i połączeniu zyskały wiele i zyskało całe otoczenie
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie. a taki orzech mi się marzy ale wiadomo ile on lat musi rosnąć .......
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Waga w ogrodzie fajny pomysł. :) Turkusowe dodatki faktycznie kojarzą się bardzo z latem, wakacjami i morzem.
OdpowiedzUsuńJak niewiele czasem potrzeba, żeby stworzyć letni, przyjemny klimacik. :)
Pozdrawiam.:)
Śliczne te ptaszki u Ciebie, moje juz wyfrunęły...a na taką wagę mam chrapkę;)
OdpowiedzUsuńŚliczne niebieściutkie dodatki, dzięki nim zrobiło się tak prawdziwie letnio na tarasie :) Waga super :)
OdpowiedzUsuńPtaszynki urocze :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
fajna waga :)
OdpowiedzUsuńAle cudne turkusy i te poduszki i ta waga... ach chciałoby się rękę wyciągnąć po twoje skarby. I jak sobie pomyśle, że wypoczywasz przy akompaniamencie ptaszków to już w ogóle sobie myślę, że relaks na takim tarasie jest gwarantowany!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania