poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Papierowe jajeczka



U nas już Wielkanoc! Moja córcia przygotowała na świetlicy pisankę oklejoną niebieskimi ślimaczkami z papieru. A potem tak się wciągnęła w tę technikę, że opracowała jeszcze trzy kolejne. Teraz mamy całe stadko i - kto wie - może to jeszcze nie koniec?



9 komentarzy:

  1. Piękne quilingowe jajeczka. Gratuluję córci talentu :)
    Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wyglądają takie jajeczka. Też myślałam o takich, ale moje dzieci (dzieci z pracy :>) są za małe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To praca dla cierpliwych. Ja bym chyba nie dała rady. Widziałam, jak parę razy takie mozolnie zwijane kółeczko rozwinęło się i trzeba było pracę zaczynać od nowa. Z drugiej strony - fajnie, że dzieciaczki potrafią się jeszcze na czymś skupić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne i bardzo pracochłonne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne wyszły. Bardzo podobaja mi się prace tą techniką

    OdpowiedzUsuń
  6. Jajeczka wygladaja przepieknie!Pogratuluj corci by kontynuowala swoja prace.Bardzo podoba mi sie quilling, nawet sklonilam siebie by sprobowac, ale zdecydowanie nie jest to dla mnie. Nie mam ani cierpliwosci ani takiej precyzji:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne i gratuluję cierpliwości - efekt był tego wart.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. pisaneczki prezentują się wspaniale

    OdpowiedzUsuń