poniedziałek, 2 września 2013
Wiklinowe szuflady
Chcieliśmy mieć białe regały. Sęk w tym, że te które nam pasowały (ikeowskie hemmnes) nie miały szuflad, a jak w każdym domu tak i u nas sporo jest takich "przydasiów", których nie powinno wystawiać się na widok publiczny. Przez czas jakiś mieliśmy zagwozdkę, ale potem dowiedzieliśmy się, że można zamawiać wyroby wiklinowe na wymiar. Zamówiliśmy sobie kilka szuflad i kuferków z wybielanej wikliny. Zamieszczam parę fotek. Może komuś przyda się taki pomysł. Teraz muszę jeszcze znaleźć jakiś sposób na poukładanie książek, bo ciągle nam się nie mieszczą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super pomysł z tymi koszami i bardzo fajnie się prezentują, a z książkami mam ten sam problem ręgał pęka w szwach:))) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńKosze prezentują się wspaniale :) U mnie też ciągle brak miejsca na książki, na dodatek doszły mi teraz książeczki Potomka ehhh. Dziękuję za odwiedziny i zapisanie się na moje candy. Życzę powodzenia w losowaniu i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdobry pomysł z tymi koszami wiklinowymi...będę pamiętała na przyszłość
OdpowiedzUsuńGdzie zamówiliście te kosze, nam potrzebne są właśnie w tym kolorze, będziemy wdzięczni za namiary...
OdpowiedzUsuńZamówiliśmy internetowo w Wicker. Z koszy jestem zadowolona, z procesu obsługi już mniej. :)
Usuń