piątek, 13 września 2013

Jesienne kolorki



Uwielbiam miechunkowe kwiaty. Przez cały rok skromne i zielone, jesienią przebarwiają się na pomarańczowo i czerwono. Zawsze je zbieram i wrzucam do szklanych pojemników. W tym roku obłożyłam nimi starą rodzinną pamiątkę męża, a córcia postanowiła zrobić gęsiareczce jesienny bukiet.

4 komentarze:

  1. O ja też uwielbiam je :))))
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A historia Gęsiareczki?:) Ile ma lat, czyją była własnością, jak to się stało, że dostała się Twojemu mężowi? Uwielbiam takie historie. Zamieniam się w słuch.:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, taka ładna ozdoba, a bez historii. To znaczy ja jej nie znam. Spytałam męża. Wie tylko tyle, że jest w domu od dawna i że straciła nos w czasie jakiejś przeprowadzki. Muszę spytać teściową. Dam cynk, kiedy się czegoś dowiem. :0)

      Usuń
  3. Koniecznie, czekam z niecierpliwością.:)

    OdpowiedzUsuń