poniedziałek, 3 marca 2014
Kleszcze? Już?
O nie! Właśnie na mojej słodkiej kizi-mizi znalazłam pierwszego kleszcza. Jak to możliwe? Przecież jeszcze zima!
1 komentarz:
aldia
3 marca 2014 22:21
Kleszcze brrr ohydztwo.
Hmm może rzeczywiście Aldonko to zwiastun nadchodzącego ciepła?:)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kleszcze brrr ohydztwo.
OdpowiedzUsuńHmm może rzeczywiście Aldonko to zwiastun nadchodzącego ciepła?:)