W zeszłym roku, jak pamiętacie, uszyłam dużą pufę synowi. Teraz o własną upomina się córka. Przeczesuję więc sieć w poszukiwaniu pomysłu na pufy. I okryłam prawdziwą kopalnię możliwości. Są okrągłe i kanciaste, nabite i rozlazłe. Po prostu cuda. Dzielę się z Wami tymi zdjęciami, które najbardziej przypadły mi do gustu.
Źródło: alibaba.com
Źródło: louisewells.com
Źródło: moj,info.pl
wszystkie są piękne
OdpowiedzUsuńPufy mają w sobie coś miłego, że nie chciałoby się z nich wstawać. Przedstawione wzory są tak ciekawe, że ciężko zdecydować się na jeden z nich.
OdpowiedzUsuńKocham je ale wybór rzeczywiście może być trudny :)
OdpowiedzUsuńTe z pierwszego zdjęcia mnie najbardziej urzekły. Są takie wyjątkowe. :) Ale pewnie dla córci zbyt poważne.
OdpowiedzUsuńPufy są cudowne. Ja dla siebie też szukam wzoru. Ciekawa jestem jaką stworzysz dla córki. :)
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie piękne! W każdym razie ja się zdecydować nie potrafię.
OdpowiedzUsuńSuper te pufy, zwłaszcza ostatnie zdjęcia, pozdrawiam>:)
OdpowiedzUsuń