niedziela, 1 marca 2015

Jak sobie pogorszyć humor w chorobie

Dziś obrazkiem do mojego postu będzie takie właśnie zdanie. Bo wczoraj moja głupota połączona z po-grypowym osłabieniem doprowadziła do tego, że wykasowałam sobie wszystkie pliki z pulpitu komputera. A mój mąż wielokrotnie powtarzał, że na pulpicie nie trzyma się cennych rzeczy!

Niestety, straciłam m.in. wszystkie zdjęcia, jakie robiłam w ostatnim roku. :( Część pewnie siedzi jeszcze w aparacie, część może gdzieś w jakichś archiwach. Ale większość poszła w eter!

Kochane Koleżanki Blogerki. Uczcie się na mojej głupocie, żeby Was podobna przygoda nie dotknęła.

A poniżej na pociechę kilka linków do pięknych gazetek.

MAKE IT VINTAGE

MAKING USEFUL & BEAUTIFUL

HEART HOME


8 komentarzy:

  1. Może da się je jeszcze jakoś odzyskać? może po prostu podczas czyszczenia pulpitu, zostały umieszczone w jakimś folderze automatycznie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Aldonko, przeszukaj kompa, całego wzdłuż i w szerz i w każdym zakamarku...może gdzieś są?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuu,no czasem tak bywa. Ja też czasami mam na pulpicie jakieś zdjęcia a potem przy kasowaniu niektórych niepotrzebnych rzeczy od razu i to co potrzebne usuwam ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. A to pech.... mam nadzieję, ze wszystko da się odzyskać, że po prostu ukryło się w jakimś folderze. Miałam kiedyś podobną sytuację, na zagubiony folder, z którym już się pożegnałam, trafiłam całkowicie przypadkiem , przeglądając inny folder...

    OdpowiedzUsuń
  5. A to strata Twoje zdjęcia są takie ładne. Tyle wspomnień, szkoda. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W tej materii trzeba być ostrożnym. Ja na wszelki wypadek ważnych rzeczy nie trzymam na pulpicie.
    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojj przykre! Podobno wszystko się da odzyskać, co było kiedyś na dysku, ale trzeba by pewnie fachowca...
    Kurde, kurde, ja też trzymam na pulpicie! Chyba trzeba znaleźć im bezpieczniejsze miejsce bytu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam ten ból ..a boli jeszcze bardziej niż gdybym zrobiłabym to sama bo to mój mąż skasował wszystkie zdjęcia :(

    OdpowiedzUsuń