Kiedy przygotowujemy się do Bożego Narodzenia, ozdabiamy nasze domy na wiele tygodni. Przed Wielkanocą ten czas jest bardzo króciutki. A szkoda, bo te wiosenne ozdoby są równie śliczne i radosne.
W naszym domu zaczął się czas dekorowania. Dzieci pozawieszały jajeczka i króliczki, gdzie się tylko dało. Nie mogę powiedzieć, żeby efekty były eleganckie, ale radosne są na pewno! Taki mały "oczopląs". :)
Do mojego szklanego pojemnika z wygranymi w Arkadii Kobiet deko-balls'ami dokupiłam małe zielone jajeczka, które uzupełniły całość. I to chyba najbardziej stonowana ozdoba w tym sezonie.
A już za parę dni zacznie się malowanie pisanek i dekorowanie stołu. To będzie szał!
Śliczna ozdoba w szklanej misie. A ozdoby dziecięce, choć przeważnie nie maja nic wspólnego z elegancja, są najwspanialszymi ozdobami, jakie można mieć w domu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oo przydały się :)) Śliczny kolor tych jajeczek! Pomysłowo pomyślałaś.
OdpowiedzUsuńPiękna ta dekoracja:) Bardzo oryginalna i wesoła mimo małej ilości kolorów, dla mnie zdecydowanie na "tak"!
OdpowiedzUsuńU mnie też się zajajczyło :) Dzisiaj nawet wydziergałam pierwszą pisankę w tym roku:)
OdpowiedzUsuńDzieciaczki są w swoim żywiole mogąc iść na całość z dekoracjami :)) A jakie z siebie dumne, że udało im się tak pięknie udekorować dom :))
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski dla dzieciaczków , pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Efektownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt w pięknej oprawie :))