wtorek, 17 lutego 2015

Międzynarodowy dzień kota

Czy wiecie, że dziś jest międzynarodowy dzień kota? Usłyszałam w radiu. Chodzi o to, by przybliżyć nam żywot tych drapieżników i sprawić, że będziemy je lepiej traktować. 

W związku z tym dziś kilka fotek naszego zabiedzonego, źle traktowanego, wygłodzonego dachowca.





 



10 komentarzy:

  1. Waszemu kotkowi jest tak krzywda jak naszemu Frankowi:)))) a na dodatek wygląda tak samo:))
    Ściskam i kiziam dziś waszego koteczka:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pogłaszcz go ode mnie :) ja nie mam kota :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się długo wahałam, bo zawsze wolałam psy. Ale koty też są super.

      Usuń
  3. Cóż za żałosny widok!!! :-) Jaki biedny :-)))) Hehehe, super kociak :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo biedny. Musi ciągle wybierać - czy kanapa, czy fotelik. Musi ostentacyjnie siedzieć pod lodówką, żeby się micha zapełniła. I jeszcze dzieli się nami z psem! Koszmarny żywot!

      Usuń
  4. I brzuszek odsłania a to najważniejsze kocie miejsce , jeśli nie ma więzi i zaufania to nie odkryje brzuszka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u nas więź musi być bardzo silna, bo on pokazuje brzuszek jak się tylko do niego zagada. Od razu się rozkłada i każe głaskać :) W ogóle nam się chyba powoli zamienia w psa.

      Usuń
  5. Fajny futrzak. Chciałabym mieć takiego przytulasa domowego, ale jakoś mój chłop nie jest zbyt chętny ;)

    OdpowiedzUsuń