niedziela, 5 stycznia 2014

Trzej królowie



Mam taki wiatraczek zakupiony na pchlim targu - na drewnianych kręcących się w rytm kolędy pięterkach suną do Jezuska trzej królowie i pastuszkowie z owcami. Myślę sobie, że i nasz rozwój religijny taki być powinien - ciągle i wciąż od początku sunąć, nie ustawać, nie zbaczać z drogi.





1 komentarz:

  1. A człowiek istota niedoskonała, czasem zbacza, odchodzi i... wraca.:) Piękny zakup.:)

    OdpowiedzUsuń