czwartek, 16 kwietnia 2015

Ogrodowa przechadzka


Wiosna nastała. Wyciągnęłam już stół ogrodniczy, doniczki, nawozy i inne bardzo ważne sprawy. Żeby było piękniej, na stole w tym roku znalazł sobie miejsce obrazek namalowany przez moją kuzynkę. Chodzę po ogrodzie, przesadzam i nawożę. Cykam fotki (a czasem dziesiątki fotek) każdej nowej roślince, każdemu kwiatkowi. Boże, jak ta wiosna człowieka cieszy!






7 komentarzy:

  1. O tak każdy kwiatuszek , każdy pączek tak długo wyczekiwany cieszy niesamowicie. Ja również chodzę po ogrodzie i zachwycam się każdą młodziutką roślinką :) Mam totalnego ogrodowego kręćka ;)))
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszy, chociaż u mnie dzisiaj za oknem pochmurno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeejj zdjęcie z kotem cudne! :))) Ja dzisiaj robiłam też zdjęcia bo byłam z córki klasą w muzeum a potem na spacerze..Wszystko byłoby super gdyby nie ten wiatr, który od kilku dni nas zamęcza ale dzieci i tak się wyszalały:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak widać, nie tylko człowieka :))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. pięknie tam już u Ciebie...też bardzo lubię wiosnę...
    hmm, może cosik u siebie na balkon już zakupię, żeby cieszyło serce i oko:)

    OdpowiedzUsuń