środa, 17 września 2014
Owocowe używanie
Wystarczy trochę owoców, by stworzyć przysmak godzien najwykwintniejszych stołów. Do wysmarowanego tłuszczem naczynia trzeba włożyć umyte i wypestkowane owoce np. śliwki, jabłka, gruszki czy winogrona (mogą być wymieszane różne gatunki) a całość posypać kruszonką. Po pół godzinki w piekarniku takie cudo uraduje każdego łasucha. I nie trzeba się martwić, co zrobić z resztkami, bo takowych nie będzie :)
Wersja full-wypas: udekorować każdą porcję gałką loda lub kapką śmietany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam:)))))))))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!!:) ..swoją drogą to interesujące, bo nie tak daleko jak wczoraj w myślach krążył mi deser w podobnej postaci - mam właśnie jabłka i gruszki i chciałam coś z nich wykombinować:) i pierwsza myśl - zapiec w piekarniku:) ..a tutaj taki oto przepis się pojawił interesujący:))
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
O proszę! Akurat się przyda!
Usuńslinka mi pociekła! ;]
OdpowiedzUsuńI jak tu trzymać linię:))). Pozdrawiam. Małgosia.
OdpowiedzUsuńŁatwy, szybki i na pewno smakowity :) dziekuję za przepis Aldono, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze jakbyś mi zdradziła w jakiej temperaturze w tym piekarniku ma to być?
Pozdrawiam :)
Nastawiam piekarnik na 200 stopni i piekę ok pół godziny, aż zarumieni się kruszonka. W zeszłym roku pisałam też o wersji z migdałami. Poniżej link: http://powolusku.blogspot.com/2013/10/sliwki-pod-koderka.html
UsuńMniaaam :) Smaka mi zrobilas wieelkiego :))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że łasuchów takich jak ja jest więcej. Dziś się przymierzam do ciasteczek bananowych. Jeśli się udadzą, wrzucę przepis.
OdpowiedzUsuń