Piękna :) Mi też się nie chce chodzić po deszczu. A moje naparstnice jeszcze nie myślą o kwitnieniu, może dlatego, że są w cieniu ?pozdrawiam.
Piękna:))). Pozdrawiam jeszcze majowo:). Małgosia.
U mnie nadmiar deszczu przygioł do ziemi i wróciłam do domu z naręczem kwiatów. Wczesniej żal mi było je ścinać. :) Naparstnica cudna.
Deszczu sie nie boje ,ale jak pada to najmilej w domku pod kocykiem :):) Piekny kwiatuszek :) Pozdrawiam :)
pięknie zakwita:)
A ja lubię chodzić po deszczu choć nieczęsto mi się to zdarza
Piękna :) Mi też się nie chce chodzić po deszczu. A moje naparstnice jeszcze nie myślą o kwitnieniu, może dlatego, że są w cieniu ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Piękna:))). Pozdrawiam jeszcze majowo:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńU mnie nadmiar deszczu przygioł do ziemi i wróciłam do domu z naręczem kwiatów. Wczesniej żal mi było je ścinać. :) Naparstnica cudna.
OdpowiedzUsuńDeszczu sie nie boje ,ale jak pada to najmilej w domku pod kocykiem :):) Piekny kwiatuszek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpięknie zakwita:)
OdpowiedzUsuńA ja lubię chodzić po deszczu choć nieczęsto mi się to zdarza
OdpowiedzUsuń