sobota, 18 marca 2017
Tulipanami wiosna się zaczyna
Nie mogłam się powstrzymać i sfotografowałam wszystkie tulipany, jakie mam dziś w domu. Część przetrwała jeszcze z Dnia Kobiet, część dostałam w podzięce, a dziś mąż wrócił z zakupów ze świeżym pęczkiem. Co za cudne kwiaty! Nie można myśleć o smutnych rzeczach, kiedy się na nie patrzy!
Wręcz przeciwnie - od razu uruchamiają się same miłe skojarzenia - wiosna, ogród, ławeczka, miłość, starszy pan w eleganckim płaszczu, wnętrze kwiaciarni, motyle.
Ech, mimo mojego żalu w kwestii kwiatów ciętych, muszę przyznać - bardzo cieszą mnie te tulipanki!
Życzę Wam wspaniałego (mimo deszczu) weekendu!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tulipany, to moje ukochane wiosenne kwiaty, nigdy ich dość :D Bukiety różnorodne i śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Agness :)
Dziękuję!
UsuńUwielbiam tulipany! Od kiedy tylko pojawiły się w tym roku w sprzedaży, cały czas goszczą u mnie w domu. Teraz już naprawdę czuć wiosnę! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że są takie delikatne.
UsuńWspaniałe fotki!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobały.
OdpowiedzUsuń