wtorek, 16 grudnia 2014
Rzut okiem na świeczki i roladki z łososia
Moje Drogie. Co robicie na Wigilię? Macie jakieś nietuzinkowe, sprawdzone potrawy? Ja się chętnie podzielę swoim "hitem", który robię od lat i zawsze schodzi w całości. Niestety, nie mam zdjęcia.
Roladki z łososia
Kupujemy dwa (lub więcej) opakowań plastrów wędzonego łososia i dwa (lub więcej) pudełek ziołowego serka np. Almette. Do tego jeszcze cytrynę. Rozkładamy łososia na płaty. Jeśli są duże, można je przekroić na pół żeby miały ok 4-5 cm szerokości. W każdy plaster dajemy kopiastą łyżeczkę serka i zawijamy w rulonik. Jeśli zostaną nam jakieś nieforemne resztki łososia, nie szkodzi - z nich też da sie zrobić rulon, bo świetnie kleją się do sera. Roladki ładnie układamy na półmisku i dekorujemy półplasterkami cytryny. Szybko i smacznie. Bardzo Wam polecam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O łosoś to lubię ;)
OdpowiedzUsuńOoooo, to pyszny przepis :) na pewno się skuszę, mniam, mniam, dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńU mnie Wigilia raczej przaśna, taka lubie najbardziej, ale łosoś na świateczne śniadanie, jak najbardziej.