sobota, 25 stycznia 2014

Szaro w kuchni



Udało mi się w końcu siąść do maszyny i poszyć poduszki i wyściółki na ławy kuchenne. Część z nich ozdobiłam printem. Dołożyłam dwie kupione za grosze w Jysku. Zamieniłam kraciaste czerwono-zielone dekoracje kuchni na szarości z granatem. Bardzo pasują do tego, co się dzieje za oknem. A tam z szaro-stalowoniebieskiego nieba sypią delikatnie małe płatki śniegu. Coś bym jeszcze wykombinowała, ale nie wiem co?



13 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie i przytulnie się zrobiło:)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. W kuchni spędzam najwięcej czasu. A i znajomi chętnie tam przesiadują.

      Usuń
  2. Poduchy to będą pierwsze rzeczy, które sobie uszyję jak tylko kupię maszynę do szycia.
    Może wykombinuj ściereczki albo łapki do garnków?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł. Łapki już mam w tym kolorze, ale ściereczek jeszcze nie. Muszę pomyśleć, jak je zrobić.

      Usuń
  3. Slicznie :) Ja bym dodala jakies dwa malutkie dodatki z zoltym kolorkiem :):) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kto wie, kto wie. Nie mam w domu nic żółtego. Może zacznę od żonkili?

      Usuń
  4. Mogłabym spytać, gdzie kupiłaś takie zgrabne szyszki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Cieszę się że podobają Ci się moje szyszki. Nazbierałam je pod pinią we Włoszech i pomalowałam końcówki białą farbą. Bardzo tania "technologia". Polecam! :)

      Usuń
  5. Bardzo fajnie się to komponuje:-) A ta największa jest z ceramiki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, z ceramiki. Nie pamiętam na 100% ale chyba kupiłam ja w NanuNana lub innym sklepie z prezentami.

      Usuń