poniedziałek, 14 grudnia 2015

Dobra myśl na 14 XII i mój kuchenny parapet



Ten świat jest niczym ośnieżona góra, która odbija echem twój głos. Cokolwiek powiesz, dobrego czy złego, w jakiś sposób do ciebie wróci. Jeśli zatem ktoś żywi wobec ciebie złe myśli, opowiadanie o nim równie negatywnych rzeczy tylko pogorszy sprawę. Wpadniesz w błędne koło złej energii. Zamiast tego przez czterdzieści dni i nocy mów i myśl miłe rzeczy o tej osobie. Po upływie tego czasu wszystko będzie już inne, ponieważ to ty zmienisz się wewnętrznie. 
E. Safak


Na moim kuchennym parapecie pierwsze świąteczne zmiany. Ze szklarenki wyprowadziły się kwiaty, a zagościły tam duże piniowe szyszki wraz z wyplatanym sercem. Pierwszy raz od dawna ściągnęłam zazdrostki i sama nie wiem, czy wytrzymam tak "na widoku" ale za to mam dużo więcej słońca w kuchni. Bardzo starą naftową lampę ze zbitym szklanym kloszem nakryłam nowym - lnianym i postawiłam na parapecie, żeby nadrobiła zaległości w ozdabianiu.







6 komentarzy:

  1. Ale świetnie zaaranżowana lampka naftowa :) mam Aldonko taka samiuteńką, bez klosza, mogę ukraść pomysł?
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że nie mam! Mogę jedynie podpowiedzieć, że wybierając klosz warto wziąć taki, który ma w środku takie dwa półkola do obejmowania żarówki. One się fajnie rozszerzają i osadzają na tym pierścieniu, gdzie kiedyś stał szklany klosz.

      Usuń
    2. Dziękuję za podpowiedź, będzie mi teraz łatwiej szukać :)))
      :*

      Usuń
  2. bardzo ładne aranżacje, podoba mi się całość,

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję parapetu, ale dla mnie najładniejsza jest metalowa półka z wieszakami. Na moje oko wykuta przez kowala. Piękna i zapewne wykonana w czasach, gdy piękne rzeczy powstawały przy okazji wykonywania drobnych rzeczy. Teraz już takiej półki nikt w Chinach nie zrobi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło. Rodzice kupili mi to "coś" na starociach i do dziś nie wiemy, czy to osłona do paleniska w otwartym kominku, czy też podokienna półka na doniczki. Haczyki zostały dokupione w Castoramie a całość służy nam na wina i kubeczki. I faktycznie bardzo nas cieszy swoją urodą :)

      Usuń