czwartek, 9 kwietnia 2015

Gliniane podstawki pod garnek


Oj, dawno mnie tu nie było. Dopadł mnie taki leń, że nie wiem, kiedy się pozbieram. To chyba unikalne połączenie przesilenia, przejedzenia i starości! W domu pełno mam rzeczy "prawie" skończonych - zatapicerowany fotel który trzeba tylko umocować do stelażu, zafastrygowane poduszki które trzeba tylko przeszyć, upleciony wianek który trzeba tylko ozdobić. I to "tylko" mnie przerasta! Co robić, poradźcie! Kawa nie pomaga, żeń-szeń też nie bardzo. Jak się zebrać w sobie i w końcu zamiast marzyć i planować, zakasać rękawy i zabrać się do pracy?

Z nielicznych prac, które udało mi się doprowadzić do końca, prezentuję dziś gliniane podstawki pod garnek w kształcie precli. Jeden duży precel i trzy małe fajnie sprawdzają się w swojej roli i cieszę się, że wpadłam na ten pomysł. Lubię glinę, co poradzić. (Od razu powiem w tajemnicy, że szykuję właśnie nowe Candy, gdzie będzie też coś glinianego).



14 komentarzy:

  1. Bardzo fajne te podstaweczki, niezwykle pomysłowe :)
    Co do lenia to nic się nie martw ;))) poprawi się pogoda, będzie ciepło i słonecznie to ochota do pracy wróci błyskawicznie, wraz z całą masą nowych pomysłów :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to liczę. Ale z roku na rok ten moment przychodzi chyba coraz później

      Usuń
  2. Bardzo fajne podstawki :) Ja piję drożdże zaparzane i mam dużo energii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super są te podstaweczki. Lubię takie kuchenne oryginalne gadżety. Czekamy na candy , może wreszcie mi się poszczęście:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę trzymać kciuki. I cieszę się, że się do Ciebie uśmiechnęło dziś szczęście w Zapachu Lawendy.

      Usuń
  4. nie ma mojego komentarza ;(
    bardzo fajnie Ci wyszły i fajny pomysł , bardzo lubię recznie robione prezdmioty , ceramiczne czy gliniane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Dla mnie nawet takie dalekie od doskonałości są lepsze niż sklepowe.

      Usuń
  5. Wow myślałam ,że podstawki są żeliwne :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Precelki ładne i praktyczne. Ja proponuje spacer w poszukiwaniu wiosny i wsłuchanie się w ptasi śpiew. Wczoraj poczułam przesilenie wiosenne na sobie, po obiadku zapadłam w drzemkę. Chwilę potrwa aż nasze organizmy się przestawią : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, taka drzemeczka to jest to! A jakby tak jeszcze na tarasie czy w hamaczku!

      Usuń
  7. Podstawki nie dosyć , że ciekawe , pomysłowe to jeszcze smakowicie wyglądają :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne precelki, zabawne i pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń