Ostatnie wieczory spędziłam z igłą w ręku na wyrabianiu kolejnych serduszek oraz wianeczków. Mam ich teraz całe stado do rozdawania. Jedno z serduszek powiększy pakiecik Candy-Zgadywanki.
Nie mogę uwierzyć, że do Świąt zostało już tak mało dni. Choć chętnie przypomina mi o tym obciążony kręgosłup, który dziś ma już dosyć świątecznych porządków. A jak tam u Was? Żyjecie jeszcze? :)
Żyjemy, żyjemy i coś tam wieczorem sfotografujemy.;)))
OdpowiedzUsuń