niedziela, 9 czerwca 2013

Deszcz za oknem



Kapie i kapie, czasem nawet grzmi. Zimą czytałam w prognozach długoterminowych, że ta wiosna będzie wyjątkowo upalna i piękna. Szkoda, że się nie sprawdziły. Chodzę rano w kaloszach oglądać powojniki i hortensje, których kwitnienia nikt nie oklaskuje. Dereń wyciąga do mnie swoje mokre listki i prosi o odrobinę uwagi. A ja nic - przelotnie rzucam okiem, otrzepuję parasol i lecę do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz