Od kilku dni Wrocław okrywa śniegowa kołderka. Ledwie trochę posypało, zewsząd zleciały się ptasiory i zaczęły zaglądać do okna. W tym roku oprócz dwóch karmników z ziarenkami, na naszym drzewie pojawiły się smalcowe babeczki. Robi się je łatwo, a zlatują się do nich rozmaite ptaki: sikory bogatki i modraszki, kowaliki a nawet dzięcioły.
Jak je wykonać? Należy kupić kilka kostek najzwyklejszego smalcu oraz różne ziarna, np. pszenicę, słonecznik, kaszę, płatki owsiane itp. Smalec w misce lekko pogrzać, by można go było swobodnie wymieszać z ziarnami.
Następnie papkę przełożyć do opakowań po jogurtach lub foremek na babeczki, mocno uklepać i wstawić do lodówki. Sznurek lub tasiemkę można włożyć w taki ciepły jeszcze smalec, albo później zrobić otwór za pomocą noża lub drutu do wełny.
A potem już tylko powiesić w dogodnym miejscu i obserwować, jak się zlatują głodomory.
Ktoś mi podkradł temat na kolejnego posta:))) Twoje babeczki ładniejsze od moich :))Ja robiłam w formie na tartaletki:))Obserwowanie ptaszorków przez okno to ulubione zajęcie moich kotów ,aż słychać jak połykają ślinę:)))Ja jeszcze do karmników sypię płatki kukurydziane takie najzwyklejsze i widzę,że cieszą się dużym powodzeniem u dzikich gołębi:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z przyjemnością wpadnę obejrzeć Twoje babeczki. A, że dzieło jest szczytne - warto propagować ideę i zachęcać innych. Spróbuję z tymi płatkami kukurydzianymi i zobaczę, kto się zjawi. Mamy w okolicy dwie pary synogarlic więc spodziewam się ich wizyty :)
UsuńA ja obiecałam, że jak spadnie śnieg to będę dokarmiać i nie zrobiłam tego. Od jutra nadrobię. Fajny pomysł z tymi babeczkami.
OdpowiedzUsuńBaardzo fajny pomysl i mozesz teraz ogladac Piekne ptaszki u siebie :))) Wszystkiego Dobrego Ci Zycze w tym Nowym 2016 Roku !!! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZdrowa kuchnia dla ptaszorków.
OdpowiedzUsuńkarmimy ptaszki cały czas ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale super pomysł! Miło się na sercu robi jak się widzi takie inicjatywy od serca :)
OdpowiedzUsuńświetne , ja kupuję gotowe a moja kicia uwielbia patrzeć jak zlatują się głodomorki :))
OdpowiedzUsuń