Oj, jaka miła niespodzianka. Doszła właśnie do mnie paczuszka od Kornelii z bloga Miśkowe Prace. W kopercie znalazłam pocztówkę, saszetkę herbaty owocowej oraz płaszczyk na kubek zrobiony z czerwonej wełny. Będzie jak znalazł na delektowanie się herbatką w chłodne dni. :)
:)
OdpowiedzUsuńBardzo miły prezent :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
śliczny prezent
OdpowiedzUsuńKto nie lubi niespodzianek? Jak ładnie kubek wpasował się w nowe ubranko. : )
OdpowiedzUsuńNo tak teraz tylko siedzieć i delektować się herbatą :-)
OdpowiedzUsuńFajen są takie niespodzianki:)
OdpowiedzUsuńOj, jak miła niespodzianka! :) A płaszczyk na kubek rewelacyjny! :) Muszę koniecznie o takim pomyśleć na zimowe wieczory. :)) Pozdrawiam serdecznie, Magda
OdpowiedzUsuń