Wakacje się zaczęły a ja odgrzebuję się z roboty, zamiast wyciszać silniki i przygotowywać się do urlopu. Co roku na wakacje mam przygotowaną długą listę spraw do zrobienia - skrobanie mebli, szycie zasłon, malowanie ścian itp. Niestety - większość listy przechodzi nienaruszona na lata następne. Gorzej, niż z postanowieniami noworocznymi! :(
Ale od czasu do czasu coś się jednak udaje. I tu w związku z powyższym prezentuję kolejną torbę z zasłony. Tym razem ceglastą w gotycki literki. Wykończyłam ją bawełnianą taśmą. Nie najgorsza.
Bardzo fajna torba:) ..a może by tak po prostu pobyć w te wakacje? ..bez natłoku zadań do zrobienia, bez pośpiechu...powoluśku..?:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności kolorowe posyłam:)
Swietna torba!
OdpowiedzUsuńU mnie też torba na blogu i to w podobnym kolorze:)
Torba w sam raz na plażę :)
OdpowiedzUsuńFajnych toreb nigdy za wiele, to moja dewiza, pięknie Ci wyszła, pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń