piątek, 25 lipca 2014
Szafka na tkaniny
Brakowało mi miejsca do przechowywania tkanin. Małego, łatwego w dostępie i na tyle ładnego, żebym z przyjemnością do niego sięgała. Skorzystałam z wyprzedaży w Ikea i kupiłam najprostszy, czterodziałowy regał. Okazało się - i to mnie prawdziwie ucieszyło - że idealnie do takiego regału mieści się skrzynka po winie (te na zdjęciu kupione w Lidl). Tkaniny umieszczone w takiej skrzynce wyglądają bardzo smakowicie. Musimy z mężem podwoić wysiłki i wypić kolejne dwie skrzynki :) bo mi brakuje do kompletu. Zamieszczam parę fotek, może ktoś będzie chciał sobie sprawić podobny regalik.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szafeczka prezentuje się super, choć gdybym chciała w takiej pomieścić moje szmatki, popadłabym w alkoholizm ;)
OdpowiedzUsuńWyglada swietnie ! Uwielbiam takie piekne pomysly !
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Ja mam ochotę na te skrzynki z Lidla, ale nie piję alkoholu, a tak ładnie by wyglądały na szafkach w kuchni. :( Cudne te szpuleczki z nićmi. :)
OdpowiedzUsuńSuuper :))) Fajnie wszystko poukladane i dostepne w kazdej chwili :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj świetnie znam ten problem :-) moje szmatki spoczywają w szafie z ubraniami, udało mi się wygospodarować na nie 2 półki...dobre i to :-) niestety więcej miejsca w mojej pracowni-sypialni nie mam. Ale Twoja szafka jest bardzo gustowna i praktyczna, a lidlowskie skrzynki idealnie się z nią komponują. Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się słoiki z kolorową zawartością. Regalik w komplecie z winnymi skrzynkami wygląda super. A te skrzynki można kupić i zawartość z nich wyjąć i pić wolniej :)
OdpowiedzUsuńtak, właściwa organizacja jest bardzo ważna
OdpowiedzUsuń