Do Świąt jeszcze kilkanaście dni. Jeśli mam coś wysłać, muszę przysiąść do tego już. Przyjrzałam się zatem swoim papierowym zasobom i wydziergałam dziś trzy pocztówki świąteczne. Po trzeciej wena mnie opuściła ale mam nadzieję, że jeszcze zechce wrócić bo te trzy sztuki mnie absolutnie nie uratują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz