W miniony weekend zajechaliśmy do pod-poznańskiego Kórnika (tak, przez "ó") . Przepiękny, niewielki zamek otoczony wspaniałym parkiem. I to i to warto odwiedzić. Zamek jak rzadko ma udostępnione niemal wszystkie pomieszczenia. A w nich piękne podłogi, stylowe meble, trofea myśliwskie, naczynia i książki. W zasadzie zamek wygląda tak, jakby jeszcze wczoraj przechadzał się tam jego właściciel z rodziną. Może dlatego, że jeszcze sto lat temu faktycznie był zamieszkały.
Położony tuż obok park to miejsce, gdzie można z powodzeniem spędzić cały dzień. Jest olbrzymi, pełen rozmaitych zakamarków, miejsc do zaszycia się z książką. Rośnie w nim mnóstwo gatunków dziwnych cudzoziemskich roślin.
A i samo miasteczko - Kórnik jest warte zobaczenia. Niskie, zadbane domki wokół ryneczku, dzieci pluskające się w fontannie, jezioro położone tuż przy rynku.
Bardzo Wam polecam to miejsce na weekendowe wypady. Zresztą, zobaczcie same:
Byłam Aldi tam wiele razy :)) najczęściej jako dziecko, bo to niedaleko mojej cioci. Zamek jest naprawdę piękny :) I park ;)
OdpowiedzUsuńA i pewnie we trójkę tam wpadniecie :)
Usuńale pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo!
UsuńByłam w Kórniku wiele lat temu, ale do dziś to miejsce pamiętam. Jest cudowne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Takie w sam raz na jednodniowe leniuchowanie w plenerze.
Usuń