piątek, 13 listopada 2015
Rzeka - w pięknej książce i pięknej piosence
Dziś będzie o rzece. Rzeka dla wielu z nas jest czymś ważnym. Patrząc na nią myślimy o przemijaniu czasu, o trwałości świata. Pamiętam wielogodzinne senne dryfowanie barką po dzikiej części Wisły - coś pięknego! Marzy mi się Kongo i Mississipi. Znam je tylko z filmów i literatury, ale bardzo mnie do nich ciągnie.
Na mnie swoje piętno odcisnęły też dwie inne rzeki. I o nich chcę Wam dziś powiedzieć. Pierwsza to bohaterka książki Philippy Forester - dziennikarki, która wraz z mężem realizującym filmy przyrodnicze przeprowadza się nad brytyjską rzekę. Rzeka zmienia ich życie, podejście do siebie nawzajem, szacunek do natury, do czasu, do rodzicielstwa. Wspaniała książka!
Druga rzeka to ta z piosenki Damiana SyjonFam. Ta piosenka to pochwała prostoty i codziennego piękna. Uwielbiam ją. Poniżej fragment tekstu i link do całości. Polecam gorąco! Najlepiej codziennie do śniadania.
"Niech powstanie tu rzeka,
przy której mógłbym żyć.
Rzeka z której wodę mógł bym pić,
jak Ci co byli tu przede mną.
Niech kierowca nie czeka, ja zostaję
będę częścią tego co powstaje,
będę święcił zwykłe obyczaje
jak Ci co byli tutaj przed mną"
KLIK
Życzę Wam wspaniałego weekendu, z czasem na przemyślenia, celebrację ważnych momentów, zepsutym zegarkiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wychowałam się w domu nad rzeką....
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Aldi.
To wspaniale! Puszczałaś łódeczki i budowałaś tamy?
UsuńKsiążka wędruje u mnie na listę do przeczytania. Lubię siedzieć nad rzeką, jeziorem lub morzem i patrzeć jak woda płynie, na fale. Lubię słuchać szumu płynącej wody.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu
To takie hipnotyczne!
UsuńJa lubię wodę ale na bezpieczną odległość. Jedynie strumyczek nie wzbudza we mnie strachu. Co do książki, sama okładka zachęca do zajrzenia co jest w środku:)))
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać. A strumyk też potrafi mieć różne oblicza. :)
UsuńZainteresowałaś mnie :))
OdpowiedzUsuńWoda jest moim żywiołem , tylko nad nią prawdziwie wypoczywam :-)
Miłego weekendu
Dobrego weekendu! Może właśnie nad wodą?
Usuń...również czuję się zachęcona :)
OdpowiedzUsuńKrótki komentarz, bo nie lubię lać wody ;)
Pozdrawiam
Rzeki sa piekne ,ale i niebespieczne...jezeli sa bardzo blisko domu...
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta książka, muszę wpisać na listę do poszukiwań.
OdpowiedzUsuń