czwartek, 12 stycznia 2017
Radość z rzadkiego śniegu
Śnieg we Wrocławiu pojawia się rzadko i zazwyczaj na krótko. Dlatego, jak tylko coś popada - cieszymy się nim podwójnie. Znów chodzimy boso po zimnym puchu, żeby poprawić odporność.
Cyknęłam też fotkę naszemu domowemu Mikołajowi, żeby choć raz poczuł śnieg pod płozami :)
A dziś rano (zdjęcie poniżej) mieliśmy na śniegu taką oto cudną świetlaną rozgwiazdę.
Chciałam się też pochwalić upominkiem od Agi z "Domowych Klimatów". Brałam tam udział w Candy, w którym..nie wygrałam. A mimo to otrzymałam takiego oto pajacyka. Dzięki Aga!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sliczny skrzat, gratuluje prezenciku
OdpowiedzUsuńsłodziak
OdpowiedzUsuń