Spieszę się Wam pochwalić, że dziś dostałam przesyłkę od Moniki z bloga Maneruki. A w niej piękną poduszkę dzierganą na szydełku. Kolorową i optymistyczną, przywodzącą na pamięć wylegiwanie się na babcinym tapczanie. Bardzo chciałabym umieć robić takie poduszki!
A do poduszki dołączone były koraliki do prac ręcznych oraz radosna pocztówka. Dziękuję Ci, Moniko. Poduszka zakwitnie na fotelu bujanym w sypialni i będę ją widzieć od razu po przebudzeniu.
A ponieważ dziś czwarty września, przypominam, że to ostatni dzień, kiedy można zapisywać się na moją rozdawajkę (książka i tkaniny).
Przesyłam Wam też piątkową garść linków do pięknych czasopism. Trzymajcie się ciepło i dobrego weekendu!
Good Homes
Śliczna podusia, ja też uwielbiam takie:)) i wszelkie pledy, koce w ten sposób szydełkowane:)
OdpowiedzUsuńPiękna podusia i magazyny .... oglądało się przyjemnie z kawą w ręce :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :-)
Slicznosci dostalas :)) Szydelkowanie nie jest trudne :)) Wystarczy sprobowac :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSama polowałam na to cudo ;) Jeszcze raz gratuluję
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nieskromnie powiem, że ładnie Ci się wkomponowała :-) Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń